Command & Conquer Remastered Collection to przykład remastera idealnego. Cudownie łączy nowe ze starym, pozwalając nie tylko dowolnie przełączać się między oryginalną i zremasterowaną grafiką, ale też wyłączać usprawnienia gameplayu czy dźwięku. Można być tak blisko 1995 roku jak ma się ochotę!

C&C stworzyło wzorzec RTS-a i dzięki temu, oraz usprawnieniom remastera, gra się w niego świetnie nawet dzisiaj. I to mimo tego, że jednostki same nie otworzą ognia do stojącego obok wroga, a pathfinding jest równie okropny co 30 lat temu. To wciąż solidna strategia z wieloma ciekawymi misjami.

Najmniejszy upgrade dostały cutscenki FMV. Autorzy nie mieli źródeł, więc użyto upscalingu. W większości wygląda to w porządku, ale czasami utracono za wiele detali. Za to ich treść jest niezmiennie bardzo przerysowana i rozrywkowa. Nawet w swojej mniej sci-fi, a bardziej współczesnej odsłonie.

Cieszy też ogrom dodatków, w tym grafiki i materiały BTS. To kompletna edycja, wraz z bardzo wymagającym dodatkiem The Covert Operations. Niespodziewanie, przeportowano również wcześniej niedostępne na PC misje z edycji konsolowych!