

SUPERHOT to cudownie prosta idea. Każdy poziom to osobny filmowy scenariusz tuż przed wybuchem przemocy, gdzie ruch wpływa na upływ czasu. To, wraz z ciągłym żonglowaniem bronią, wymusza kontrolowane i złożone strzelaniny, które gra kompresuje do efektownych kilkunastu sekund.
Jest w tym bardzo minimalistyczna i stylowa, co dotyka każdego aspektu - od gameplayu, przez hakerską metanarrację, aż po ascetyczną oprawę przypominającą Mirror's Edge. Dodatkowe wyzwania są świetne w wymuszaniu opanowania do perfekcji mechanik i nierzadko stanowią małe zagadki.
SUPERHOT VR przebudowuje całą grę, oferując nowe poziomy oraz mechanicznie skupiając się na unikach, blokach i rzutach przedmiotami. Śledzenie przelatującego obok głowy pocisku przy jednoczesnym strzelaniu z obrzyna w jednej ręce i osłanianiem się patelnią w drugiej jest cudowne!
